 |
www.bastionburgstadt.fora.pl Pabianickie forum graczy wh40k
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boo68
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 0:58, 20 Wrz 2010 Temat postu: Bitwy |
|
|
Tu będą umieszczane bitwy (wraz ze szczegółami) oraz ich wyniki itd.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boo68
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 15:49, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
UWAGA!!! Dziś odbędzie się bitwa rozpoczynająca kampanię!
Scenariusz nr 1 - "Zasadzka"
Boo vs Michał
Miejsce: Maleo, teren leśny, mało budynków
Punkty: 1250
FOC: normalny
Głównodowodzący: może ale nie musi brać udziału w bitwie.
Stół: 72” x 48”
Długość gry: 5 tur, 6 na 3+, 7 na 5+
Rozstawienie: specjalne, z misji "slave raid" z podręcznika Battle Missions (str. 28-29)
Cel: misja "slave raid" z podręcznika Battle Missions (str. 28-29)
Siły zakonu Gniewu Imperatora przeprowadzają rekonesans, otrzymano raporty o aktywności wroga w sektorze. Niespodziewanie Rekluzjarcha Silas wraz ze swymi aniołami śmierci natrafiają na wroga, lecz nikt nie spodziewał się, że będą to mroczni eldarzy...
Zakon Gniewu Imperatora zwyciężył, kilku eldarów pojmanych, aktualnie są przesłuchiwani. Chwała Imperatorowi!
Ostatnio zmieniony przez boo68 dnia Pią 17:58, 26 Lis 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michał
Dołączył: 07 Paź 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:49, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Potężni Dark Eldarzy urządzili sobie polowanie na Space Marines i się odbili, dokładny przebieg bitwy zamieści Boo :]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boo68
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 23:49, 25 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Graliśmy scenariusz "Slave raid" z książki Battle Missions, na 1250 punktów.
Zwycięstwo lojalistów i to huczne Choc zapowiadalo sie zupelnie inaczej, raporcik wkrotce.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boo68
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 17:45, 26 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Scenariusz nr 2 - „Stacja radarowa”
Relax vs Mendel
Miejsce: Maleo, teren raczej leśny, mało budynków
Punkty: 500 (zasady „patrolu” czyli żadnego save 2+, AV pojazdów max 33 [front+side+rear], max 2W na modelu, zakaz broni ordnance)
FOC: 0-1 HQ, 1-4 Troops, 0-2 Elites, Fast Attack, Heavy Support
Głównodowodzący: nie może brać udziału w bitwie.
Stół: 48” x 48”
Długość gry: 6 tur
Rozstawienie: pitched battle
Cel: na środku stołu stawiamy budynek a w środku terenu znacznik. Wygrywa ten kto w ostatniej turze kontroluje znacznik (scoring unit w 3” od znacznika, żadna „żywa” figurka przeciwnika nie jest w 3” od znacznika). Innym sposobem wygranej jest zabicie wszystkich modeli przeciwnika.
Musimy przejąć kontrolę nad radarem dalekiego zasięgu, pozwoli to nam śledzić ruchy wroga. Wyślemy małe siły, trzeba to zrobić po cichu. Zabezpieczcie budynek i utrzymajcie go do przybycia posiłków.
Szpony zwyciężyły, Ultramarines się wycofują. Sromotna klęska żołnierzy Imperatora. Jak odbije się to na sektorze okaże się wkrótce. Tymczasem do stacji ściągani są technicy lojalni Szponom.
Ostatnio zmieniony przez boo68 dnia Pon 22:21, 06 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boo68
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 1:37, 27 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Scenariusz nr 3 – „Czas ruszyć tyłki”
Omar vs Douma
Miejsce: Maleo, teren to przedmieścia (ruiny, budynki), mało lasów
Punkty: 1000
FOC: 1-2 HQ, 2-6 Troops, 0-2 Elites, Fast Attack, Heavy Support
Głównodowodzący: może ale nie musi brać udziału w bitwie.
Stół: 48” x 48”
Długość gry: 5 tur, 6 na 3+, 7 na 5+
Rozstawienie: pitched battle
Cel: Anihilacja, ten kto zdobędzie więcej KP wygrywa.
- Panie kapitanie, otrzymaliśmy raport, że Wilki kierują się w stronę miasta. Będą tu niedługo. Jakie rozkazy?
- Zebrać wojska, zarzucić przynętę, będziemy walczyć na przedmieściach. W tym mieście jest coś co chce nasz przełożony a nie możemy ryzykować zniszczenia tego gówna. W końcu prawdziwa walka, czas ruszyć tyłki…
Legion zwyciężył! Kosmiczne wilki z podkulonymi ogonami wracają do bazy. Najemnicy zebrali pozostałe siły, ustawili czujki i przystąpili do przejmowania miasta i dokładnego przeszukiwania go. Co znajdą? Myślę, że dowiemy się tego niedługo...
Ostatnio zmieniony przez boo68 dnia Wto 0:16, 07 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boo68
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 0:17, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Podano wyniki bitew w pierwszej rundzie.
Niedlugo nastepne scenariusze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Relax
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Wto 13:29, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cięzko sę pisze raport z pogromu, ale cóż
Przede wszystkim gratulacje dla Kamila, który miał lepszą rozpiskę, taktyke i więcej szczęścia.
Z jego strony o ile pamiętam były dwie drużyny taktyczne - jedna podzielona na 2 combat squady z laska i flamerem a druga pięcioosobowa z meltą i power weponką oraz dwie piątki scoutów - sniperzy z miską i combatowi z PW.
Z mojej strony dwie gołe piatki taktyczne w razorach z HB, scouci sniperzy z HB oraz devastatorzy 4* missile.
Ogólnie dużo lasów, kilka górek i na środku budynek ze znacznikiem.
Wygrałem pierwszą turę i zająłem devastatorami pozycje w lesie dwa razory postawiłem po kilka cali od krawędzi a scoutów w infiltracji tuż za centralnym terenem.
Mendel rozstawił piatkę z laską w lesie, jedną comabtową w (gwizdniętym mi) Rhinosie i jedną za lasem a scoutów sniperów też w infiltarcji mniej wiecej w polowie stołu. Combatowi mieli wyjść z outflanku.
Zaraz na początku scout movem zająłem znacznik i w pierwszej turze zaąłem sę gównie strzelaniem. Scouci trafili kilkakrotnie oddził laski w lesie, ale niestety Mendel zdał wszystkie save'y (łacznie z coerem od rendingu) co miało być regułą tego dnia. Jedenrazor podjechał kawałek i strzelił do oddziału laski (save'y zdane ) a drugi skrył się za górką i ostrzelał scoutów mordując dwóch (ci na szczęście saveów nie mieli). Devastatorzy niestety strzelać nie mogli przez lasy.
Mendel w odpowiedzi nieskutecznie ostrzelał mnie scoutami, wyjechał ostro zza górki Rhinosem i przygotował go do szarży, odpaając smoki. Drugia piatka jego taktycznych weszła do lasu. Natomist laska pierwszym strzałem efektownie odstrzeliła mi razora.
W drugiej turze moi scouci kontynuowali ostrzał taktycznej piatki z laserem. Pomimo dalszych trafień sniperów oraz nakrycia 4 gstków plackiem Hellfire zginął 1. Razor nr 1 wraz ze speszonym nadzieniem ostrzelał sniperów zmuszajac ich do ucieczki a z rozbitego azora wyszła piatka taktyczna i ruszyła ostro do znacznika wspomóc scoutów. Devastatorzy strzelili (i trafili) 4 razy krakiem w Rhino osiągając penki i glancingi ale Mendel wszystko poza jednym stunem wycoverował na swoim smoku.
Za to jego taktyczni wystrzelali mi co do jednego scoutów na znaczniku a scouci combatowi wyszli najwcześniej jak się dało i od razu weszli w combat z piatką taktyczną obok razora.
Następna tura była już dramatyczna combatowi scouci Mendla zjedli mi całą patkę taktyczną. Druga piątka (ta przy znaczniku) została wystrzelana oprócz serżnta i jednego marina a ja w odpowiedzi trafiajaac dwoma plackami 8 tatktycznych Mendla - zabiłem jednego
W takiej sytuacji osostnim razorem ruszylem 12 cali prosto na znacznik i sprzedłaem tank shocka stojacym tam Legionistom. Zdali niestety liderke i ustali ale moi dwaj ocaleli marini wsiedli do pojazdu. Devaststorzy strzelili znów do Rhino kompletem kraków nie robiąc mu NIC (tak dla sportu strzeliłem sobie jeszcze za dwie następne rundy i w 6 osiagnąłem immobila )
Za to niezawodna laska Mendla znowu strzelajac raz eksplodowała mi Razora i to była wlasciwie koniec gry.
Jescze raz gratulacje i czekam na rewanżyk. A Boo i Michał jak myśle też coś napiszą (zwłaszcza, że to dwie nowe armie).
Ostatnio zmieniony przez Relax dnia Wto 13:30, 07 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mendel
Administrator
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Eskrador
|
Wysłany: Wto 14:01, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Malutkie sprostowanie :
Odział taktyczny miałem jeden. W rhino jechała piątka szturmowców z power weaponką i flamerem.
Dziękuję Faktycznie miałem dużo szczęścia w kościach, bo zazwyczaj Brat Oferma nie strzela tak celnie z laski
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boo68
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:58, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Scenariusz nr 4 - "Szturm"
Boo vs Mendel
Miejsce: Maleo, teren leśny, mało budynków
Punkty: 1300
FOC: normalny
Głównodowodzący: może ale nie musi brać udziału w bitwie.
Stół: 72” x 48”
Długość gry: 5 tur, 6 na 3+, 7 na 5+
Rozstawienie: specjalne! Na środku stołu stawiamy znacznik, siły obrońcy (Mendel) wystawiają się w 12” od środka, siły atakującego (Boo) wystawiają się powyżej 18” od środka stołu, nie ma odpychania. Oddziały wystawiane są na zmianę (1 unit gracza A, 1 unit gracza B, 1 unit gracza A, 1 unit gracza B itd), zaczyna obrońca. Obrońca może umieścić w rezerwach tylko Fast Attack i jednostki z zasadą Deep strike, atakujący musi umieścić w rezerwach HQ i Heavy Support, resztę jednostek może lecz nie musi. Rezerwy wchodzą na stół z dowolnej krawędzi.
Cel: na środku stołu kładziemy znacznik oraz budynek (znacznik dokładnie na środku stołu), zwycięża ten kto posiada scoring unit w 3” od znacznika gdy w 3” od znacznika nie ma żadnej jednostki przeciwnika.
Zasady specjalne: Stój twardo! (jednostki w 3” od znacznika otrzymują zasadę Fearless), Ratuj się kto może! (jednostki uciekają do najbliższej krawędzi stołu)
W jednej z polowych baz Szponów, w prastarym budynku niedaleko miasta Vea, dzieje się coś dziwnego, sygnał radarowy jest zakłócany a żaden z oddziałów zwiadowczych nie wraca. Natychmiast skontaktowano się z kapitanem Baelem Cainem. Ten nie myśląc długo powiedział „Atakują… Przygotować się do obrony!”. Jakim cudem ktoś odkrył pozycję bazy? Stary Smok był zaskoczony, jakież będzie jego zdziwienie gdy okaże się, że to nie siły Epathusa a Marines w czerwonych pancerzach…
Remis! Zakon Gniewu Imperatora rozgromił wojska Szponów lecz ci zdołali wysadzić w powietrze budynek grzebiąc wszelkie informacje jakie posiadał podziemny kompleks. Na szczęście dla Silasa Szpony również nie dowiedzą się co ukryte zostało w podziemiach...
Ostatnio zmieniony przez boo68 dnia Pon 15:34, 20 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omar
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Wto 23:44, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Mały Raport z ostatniej bitwy:
Stół prezentował teren przedmieśc miasta - sporo zrujnowanych budynków, trochę drzew.
Wystawiłęm dwie piątki Long Fangów z miskami, dwie dziesiątki Grey Hunterów z Rhinosach, Lone Wolfa i Skyclawy z Wolf Priestem.
Douma był zdecydowanie bardziej zmotoryzowany - dwa Lemany i 3 Chimery z meltowym nadzieniem
1 tura
Wygrałem zaczynanie, jednak mój ostrzał nie na wiele się zdał - krak ma problemy z rozkręceniem przedniego pancerza Lemana - kto by się spodziewał. Douma Battle Cannonem zdmuchnął mi jeden oddział fangów, drugim lemanem otworzył Rhino
2 tura
Moje całe strzelanie unieruchomiło jedną Chimerę. Douma rzucał na scatterce hity jak wściekły i wyłączył mi połowę oddziału Hunterów jednym plackiem. Rozsadził też drugie Rhino.
3 tura +
Tutaj już mi sie powoli wszystko zlewa z jedną całość. Lone Wolf próbował otworzyć Lemana z Battle Cannonem ale nic nie zrobił, Gwardyjskie Chimery zaczęły wybijać moich Hunterów. W końcu drugi oddział Fangów zabił jedną Chimerę, drugiej urwał broń, po czym zginął. Powoli ginęło u mnie wszystko. Na koniec okazało się że ugrałem dwa KP (z czego jeden z zasad Lone Wolfa) samemu tracąc praktycznie wszystkie siły.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boo68
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 0:03, 08 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
raport z bitwy nr 1 w dziale "fluff kampanii"
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boo68
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 12:53, 09 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Scenariusz nr 5 - "Działo M"
Relax vs Douma
Miejsce: Maleo, teren to kilka budynków, kratery i wzgórza, raczej mało lasów
Punkty: 800
FOC: normalny
Głównodowodzący: może ale nie musi brać udziału w bitwie.
Stół: 60” x 48”
Długość gry: 5 tur, 6 na 3+, 7 na 5+
Rozstawienie: specjalne! Na środku stołu stawiamy znacznik, siły obrońcy (Relax) wystawiają się w 12” od środka, siły atakującego (Douma) wystawiają się powyżej 18” od środka stołu, nie ma odpychania. Oddziały wystawiane są na zmianę (1 unit gracza A, 1 unit gracza B, 1 unit gracza A, 1 unit gracza B itd), zaczyna obrońca. Obrońca może umieścić w rezerwach tylko Fast Attack i jednostki z zasadą Deep strike, atakujący musi umieścić w rezerwach HQ i Heavy Support, resztę jednostek może lecz nie musi. Rezerwy wchodzą na stół z dowolnej krawędzi.
Cel: na środku stołu kładziemy znacznik oraz budynek (znacznik dokładnie na środku stołu), zwycięża ten kto posiada scoring unit w 3” od znacznika gdy w 3” od znacznika nie ma żadnej jednostki przeciwnika.
Zasady specjalne: Stój twardo! (jednostki w 3” od znacznika otrzymują zasadę Fearless), Ratuj się kto może! (jednostki uciekają do najbliższej krawędzi stołu)
Na Maleo niedawno rozpoczęto budowę działa M. Jest to broń dalekiego zasięgu, która stanowczo pomoże siłom, które je kontrolują. Opiekę nad nim przejęli marines z zakonu Ultramarines. Do obrony oddelegowano niewielkie siły oraz techmarinów aby przyspieszyć budowę i wprowadzić poprawki. Działo jest pokusą dla sił Legionu, z nim mogliby zapanować bez problemu nad sektorem. Ultramarines muszą przygotować się do obrony, działa nie można stracić...
Walka była zażarta, trup ścielił się gęsto... Żadna ze stron nie może powiedzieć, że jest zwycięzcą. Zarówno Ultramarines jak i Legion są zwycięzcami jak i przegranymi. Zwycięstwem lojalistów jest fakt iż działo nie wpadło w ręce wroga, zwycięstwem najemników jest zniszczenie działa. Remis!
Ostatnio zmieniony przez boo68 dnia Wto 14:28, 21 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Relax
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Wto 12:53, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No to remis (o p... dwa milimetry aaarrgh....). We fluffie uzuasadniłem to uszkodzeniem działa w trakcie obrony (przeciwnik go nie przejął a ja nie wykorzystam). Czekamy na nowe scenariusze (może jakaś paróweczka).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boo68
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 362
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 14:52, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Scenariusz nr 6 - "Konwój"
Relax vs Mendel
Miejsce: Maleo, teren leśny. Praktycznie zero budynków, dużo lasów. Walka będzie w gęstym lesie.
Punkty: 1200
FOC: normalny
Głównodowodzący: może ale nie musi brać udziału w bitwie.
Stół: 72” x 48”
Długość gry: 6 tur, 7 tura na 5+
Rozstawienie: specjalne! Gracz kontrolujący konwój (Relax; gracz A) rozstawia się w 12" od długiej krawędzi, agresor (Mendel; gracz B) rozstawia się w 24" od długiej krawędzi. Obowiązuje odpychanie na 18", gracz kontrolujący konwój rozstawia pierwszy swoje jednostki. O rozpoczęciu decyduje rzut.
Cel: gracz kontrolujący konwój otrzymuje darmowy pojazd (dla marines jest to wzmocnione rhino: AV 12/12/11, extra armour, smoke launchers, dozer blades, storm bolter, 0 transport capacity, nie może wybuchnąć, zawsze zostaje wrak). Misja posiada kilka warunków zwycięstwa:
1. Gracz A wygrywa gdy pojazd wyjedzie za stół (wystarczy, że początek pojazdu znajdzie się za stołem, nie musi być to cały pojazd).
2. Remis jest wtedy gdy pojazd zostanie zniszczony (eksplozja traktowana jako wrak) i gracz A ma jednostkę scorującą w 3" od wraku pojazdu a gracz B nie ma żadnej jednostki w 3" od wraku. Remis jest również wtedy gdy pojazd nie został zniszczony do końca bitwy i nadal jest na stole (nie zdążył wyjechać).
3. Gracz B wygrywa gdy zniszczy pojazd i gracz A nie kontroluje wraku (nie posiada jednostki scorującej w 3" od wraku lub posiada ale gracz B ma jednostkę w 3" od wraku lub gracz B kontroluje wrak).
Zasady specjalne: infiltracja, deep strike
Ultramarines zorganizowali konwój arcyważnej postaci. Jest to sam epistolariusz Mezar. Jego ostatnia wizja strasznie go osłabiła i na domiar złego psionicy Szponów odkryli jego pozycję. Wydano rozkaz natychmiastowej ewakuacji, lecz wśród Ultramarines czaił się agent Szponów, który zdradził Staremu Smokowi trasę konwoju. Natychmiast zebrano siły i ruszono naprzeciw konwojowi. Marines muszą bronić epistolariusza. Stary Smok bardzo chętnie porozmawia z Mezarem w cztery oczy... Konwój musi się przedrzeć, nie można się wycofać, wróg powoli ich okrąża...
Remis! Siły Szponów spowolniły konwój, lecz nie potrafiły go ostatecznie zatrzymać. Mezar bezpiecznie trafił do lokacji końcowej konwoju. Głównie dzięki wsparciu Kosmicznych Wilków oraz męstwu taktycznych braci. Niestety sam Epathus został ciężko ranny.
Ostatnio zmieniony przez boo68 dnia Śro 13:49, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|