Omar
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Czw 22:59, 07 Cze 2012 Temat postu: Space Wolves vs. Alpha Legion 2000 |
|
|
Bitwa na 2000 punktów. Ja na Space Wolves, Mendel na Alpha Legionioe z AoE.
Wystawiłem:
2 x Grey Hunterzy, w każdym oddziale Rune Priest, zapakowani w Rhinosy
2 x Long Fangsi
Vindicator
Skauci (rezerwy)
Skyclawy z Wolf Priestem (rezerwy)
Drednot rewolwerowiec
2 x Speeder z meltą i flamerem (rezerwy)
Natomiast Mendel: (mogłem o czymś zapomnieć)
2 x taktyczni (jedni w rezerwie)
Dewastatorzy
Predator z autocannonem i laskami
Vindicator
Contemptor
Land Raider z Weteranami
DS-ujący terminatorzy (rezerwa)
Graliśmy Anihilacje rozstawiając się przy dłuższych krawędziach. Mendel wygrał zaczynanie. Chooser of the Slain moich Rune Priestów mocno utrudnili mu infiltrację, ale jakoś dał radę. W pierwszej turze strzałem z Vindykatora wciągnął mi prawie cały oddział Long Fangsów a Predatorem urwał autocannon na Drednocie. Moja pierwsza tura była dość żałosna – Vindykator haniebnie spudłował, połowa Drednota nic nie ustrzeliła, Long Fangsi podobnie.
Druga tura Mendla– urwał drugi autocannon i zimmobilizował dreda, który stał smętnie zwarzywiony już do końca gry. Taki sam los podzielił mój Vindykator. Moja druga tura przyniosła znacznie więcej zmian. Pojawił się land speeder który wylądował elegancko przy land raiderze i nic mu nie zrobił, a z krawędzi obok Predatora wyszli Skauci. Udało mi się zniszczyć Long Fangsami Vindykatora i Land Raidera. Skauci strzelając z dwóch melta z odległości jednego cała a potem bijąc fistem wbili Predatorowi 4 stuny.
Trzecia tura Mendla – Pojawił się drugi Tactical, zaraz obok moich skautów i ich przegonił. Ostał się jedynie Wolg Guard, który już do końca gru uciekał, zajadle pastuszony. Oprócz tego bez szału. Moja trzecia tura – spadły skyclawy i drugi speeder. Speeder wylądował dokładnie tam gdzie chciałem, obok contemptora, ale znowu nic nie zrobił. Skyclawy również spadły tam gdzie sobie tego życzyłem – między contempotem, stojącym obok taktycznych a dewastatorami. Trzy celne strzały fragami Long Fangsów zniszczyły większość devków, to co zostało poprawiły skyclawy z pistoletów (został jedynie specjal z AoE dołączony do oddziału).
Czwarta tura. Mendel – Zniszczył mój speeder, zaszarżował Contempotem Skyclawy, bez specjalnego efektu. Spadli terminatorzy i zjedli jedną paczkę moich Long Fangsów. W mojej turze combat trwał nadal, oprócz tego zbyt wiele się nie wydarzyło.
Piąta tura. Mendel – combat pomiędzy contemptorem a skyclawami zakończony zwycięstwem skyclawów. Ja – Skyclawy dobijają specjala, który wcześniej był z dewastatorami i konsolidują się za Predatorem, żeby zaatakować z następnej turze.
Następnej tury niestety nie było. Wynik w KP 6-5, niestety przegrałem. Od początku bitwy czułem, że taki będzie wynik – moja rozpiska liczyła 15 KP, a to zdecydowanie zbyt dużo. Mam kilka pomysłów po poprawić, żeby było lepiej Gdzieś w planach jest rewanż na 2500
Gdzieś w tzw. międzyczasie działo się na stole jeszcze trochę, jakieś strzelanie, zdejmowanie pojedynczych modeli, któryś z moich rhinosów się rozkraczył, ale generalnie nic istotnego.
Mendlu, proszę o uzupełnienia i sprostowania jeśli są konieczne. Jak wiemy mam pamięć złotej rybki
Ostatnio zmieniony przez Omar dnia Czw 23:00, 07 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|