 |
www.bastionburgstadt.fora.pl Pabianickie forum graczy wh40k
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omar
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Nie 21:19, 19 Wrz 2010 Temat postu: kolejna potyczka wilków i alfy |
|
|
Dzisiaj miało miejsce coś takiego:
Armie:
Ja: Rune Priest w termosie w obstawie dwóch kowali i dwóch pazurzastych termosów w LR, wilczy skałci, 2 ekipy grey hunterów w rajnosach i 2 ekipy long fangsów z miskami + coś na bonus
Mendel: kapitan na motorze z obstawa, dwa taktikale, skałci, dred z PC i ML, Krzysiu z 5 termosami (młotkowi i clawowi)
Stół:
48x48, strefy rozstawiania 12 cali od krawędzi, kill pointy
Przebieg:
Zaczynałem. Obydwa oddziały long fangsów trafiały świetnie (nigdy nie wyrzuciłem tyle hitów na skaterce) ale z ranieniem gorzej. Pierwszy nie zabił nic, drugi 2 taktycznych. No i fang z plasma canonem sam się zabił swoją armatą.
Mendel wyszarżował się w moją stronę LRC i motorami. Jego ostrzał też wyszedł marnie, dred tylko ubił 2 fangsów.
W drugiej turze landek dowiózł moich termosów do taktycznych, w szarży zabili dwóch. Skałci wyszli z krawędzi Mendla i rozkręcili dreda. Grey Hunterzy wyskoczyli z rajnosów żeby zająć pozycje taktyczne i odeprzeć LRC i motory
Przyszła kolej na Mendla i zaczęło się dziać. Ostrzał tradycyjnie zdjął pojedyncze modele. W szarży się zadziało: 4 motory wycięły 10 hunterów i wjechało w oddział fangsów, mendlowe termosy równo biły się z moim drugim składek GH i walka nie została (jeszcze) rozstrzygnięta. Moje termy zjadły jeden tactical.
W mojej 3 turze termosy z pomocą skałtów wciągnęły drugi tactical. Walka odciały GH i mendlowymi termosami się kończy – niedobitki GH uciekają w stronę krawędzi
U Mendla znów ciekawiej: LRC z multi-melty nie dał rady rozkręcić mojego rajnosa, motory wykosiły oddział long fangsów (co prawda ze stratami, ale motory wybiły ręcznie 15 wilków!!)
Skałci, którzy wcześniej wycięli drugi oddział fangsów wszarżowali w GH uciekających po walce z termosami. Nie był to mądry pomysł, gdyż zostali pobici przez bohaterskiego huntera z power weaponką
4 tura była dość nudna. Coś strzelało, coś straciło wounda.
Moja 5 to skałci dożynający resztki termosów Mendla i rajnosy wycofujące się na z góry upatrzone pozycje.
U Mendla nieszczęście – LRC nie zdaje testu na niebezpieczny teren i zatrzymuje się na barykadzie. Kapitan na motorze odłącza się od jedynego motoru który został z obstawy i jedzie duelować mojego rune priesta
6 tura. Wyżej wspomniany samotny hunter z PW dobija ostatni motorek. Moje termosy dobijają kapitana – biedak został przemielony na kotlet thunder hammerami. Wolf Guard który wcześniej dowodził skałtami (którzy wyginęli gdzieś po drodze) wbiega pod LRC ale nie daje rady go rozkręcić
Mendlowi został tylko landek który nawet nie bardzo miał w co strzelać. Rzut kostka i okazuje się, że 7 tury nie będzie
Wygrałem na KP bodajże 7 do 4 czy jakoś tak. Walka była bardzo zacięta a losy bitwy przeważały raz na jedną, raz na drugą stronę.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mendel
Administrator
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Eskrador
|
Wysłany: Nie 21:55, 19 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Konkretnie Omar wygrał 7 do 5. Grało się bardzo przyjemnie mimo kilku rażących błędów które popełniłem. A z dzisiejszej gry wyciągnąłem kilka wniosków:
- relic blade jest bardzo ale z dwoma flamerami jest jeszcze bardziej
- artificer armour jest od tego aby o nim pamiętać
- pastuszenie jest zdrowsze niż szarżowanie nordyckich niedobitków
- przeciwnik zgadzający się na duel wcale nie musi stawać do niego sam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Relax
Dołączył: 20 Sie 2009
Posty: 364
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pon 14:39, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Super opis i fajna bitwa. Ciekawe, bo pomimo dwóch różnych jednak armii mieliście kilka podobnych motywów w rozpiskach no i rzadki widok - kodeksowi marynaci ciągną do zwarci z wilkami. Myślę, że chociaż polegli to moga liczyć na dwzon na Terrze
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mendel
Administrator
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 254
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Eskrador
|
Wysłany: Pon 14:50, 20 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Ten dzwon to chyba na wiwat biorąc pod uwagę kim gram Wilki nie są nawet takie straszne jeśli mocno przypieprzyć
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|